c

wtorek, 27 stycznia 2015

Jak schudnąć przy pomocy medytacji?

Wyobraź sobie taką sytuację: Budzisz się rano. Przeciągasz się, ziewasz. I z niewiadomego powodu masz wspaniały humor. Nawet chce Ci się śpiewać. Wstajesz z łóżka.

I ze zdziwieniem stwierdzasz, że naprawdę coś jest z Tobą nie tak. Ale w bardzo pozytywnym znaczeniu. Czujesz się jakaś lżejsza i swobodniejsza. I koszula nocna/piżama jakoś inaczej na Tobie układa. Nie opina Ci brzucha jak zwykle. Od razu przypominasz sobie jak to było kilka lat temu, kiedy miałaś kilka kilogramów mniej i jak się cieszyłaś z płaskiego brzuszka.

Idąc do łazienki wyraźnie też odczuwasz, ze jesteś pełna energii. I to dziwne uczucie radości, które pojawiło się ni stąd, ni owąd. Bardzo się dziwisz, że czujesz się taka lekka, jakby po nocy ubyło Ci lat! Myjesz zęby i odruchowo spoglądasz w lustro. I wtedy....

Szczoteczka sama wypada Ci z rąk. Serce niemal podchodzi Ci do gardła. Nie możesz wprost uwierzyć, w to co dostrzegasz w lustrzanej powierzchni. To nie może być prawda! To nie jesteś Ty. Tak wyglądałaś przecież, kiedy byłaś o niebo szczuplejsza. Od lat nie widziałaś siebie tak odmłodzonej, wypoczętej i zrelaksowanej. Nawet wydaj Ci się, że teraz wyglądasz wręcz lepiej niż kilka lat temu. I ta wewnętrzna radość buszująca w Twoim wnętrzu, te przyjemne dreszcze ogarniające Twoje ciało. Ta lekkość i łatwość poruszania....

Czy w trakcie czytania podążałaś za moimi słowami i faktycznie zaczęłaś doznawać sugerowanych uczuć? Poczułaś się lżejsza i radośniejsza?

A jak się czujesz teraz? Czyż nie jesteś bardziej odprężona i radośniejsza? Jestem na 100% pewna, że tak. To, co przed chwilą przeprowadziłyśmy, to tylko mały przykład tego jak medytacja/kierowana wizualizacja może zadziałać na Twoje postrzeganie siebie, Twojego ciała i uczuć, jakie doznajesz.

Była to Tylko mała próbka. By uzyskać konkretny efekt w postaci schudnięcia oczywiście nie wystarczy jednorazowe przeprowadzenie wizualizacji. Potrzebna jest systematyczna praca z medytacją. Musisz widzieć tez co chcesz wizualizować by efekt końcowy był dla Ciebie zadawalający.

W następnym artykule podsunę Ci więcej pomysłów odnośnie zastosowania twórczej wizualizacji/medytacji do odchudzania. Podam Ci też więcej szczegółów jak z niej korzystać na co dzień, by pozbyć się nadmiaru kilogramów.

Pozdrawiam serdecznie.


efekt jo-jo a odchudzanie

Efektem jo-jo nazywamy wahania masy (wagi) ciała polegające na następującym kolejno po sobie chudnięciu i tyciu. Jeżeli w ciągu 5 lat takie wahania u otyłego przekraczają 5%, a nie są wyższe niż 10%, wówczas stwierdzamy efekt jo-jo.


Natomiast gdy wahania wagi przekraczają 10%, mamy do czynienia z bardzo nasiloną formą tego efektu.

Jak uniknąć efektu jo-jo?


By ciało zaakceptowało zmianę nawyków żywieniowych, potrzeba około dwóch miesięcy, a na ich utrwalenie kolejne sześć. Efekt jo-jo jest skutkiem tego, że stosowana przez nas dieta była nieprawidłowa.

Poniżej będą przedstawione cztery najważniejsze czynniki, które mogą pomóc nam w tym, by nasze odchudzanie nie było zakłócone efektem jo-jo.
1.


Postaw na błonnikMa właściwości sycące i reguluje przemianę materii. Dzienną dawkę (około 30 gramów) dobrze jest rozłożyć na wszystkie posiłki, np. na śniadanie można zjeść owoce i chleb razowy lub muesli, na obiad przynajmniej jedną surówkę. Deser powinien składać się z owoców, a kolacja z makaronu lub ryżu oraz jarzyn. Im większa różnorodność spożywanego błonnika, tym lepsze trawienie.

2.
Pod kontrolą lekarza.Nie każdy może się odchudzać na własną rękę. Czasem trzeba to robić pod opieką lekarza. Wskazaniem są choroby przewlekłe: cukrzyca, kamica żółciowa, jaskra, choroba serca, nerek, wątroby, tarczycy. To samo dotyczy osób, które regularnie przyjmują jakieś leki, chcą schudnąć 10 kilogramów lub nie ukończyły dwudziestego pierwszego roku życia.

3.
Jedz mniejsze porcje, ale często.Jeśli zjesz dwudaniowy obiad, żołądek długo będzie walczył z taką ilością pokarmu. Trawienie przebiega najsprawniej, gdy objętość posiłku wynosi około 250 ml (tyle ile mieści się w szklance). Dlatego jedz często, ale mało. Najlepiej pięć skromnych posiłków co trzy godziny. Ważne jest, by pamiętać o śniadaniu. Badania potwierdzają, że zjedzenie śniadania rano hamuje następnie napady głodu w ciągu dnia.

4.
Bzez tlenu ani rusz.Najlepsza dieta nic nie da, jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości tlenu do płuc. Bez niego nie jest możliwe spalanie tłuszczów, węglowodanów oraz białek. Należy zatem często wietrzyć mieszkanie oraz wychodzić na długie spacery. Istotne jest również prawidłowe oddychanie- wdech przez nos, wydech przez usta. Ważne, by oddychać głęboko, tak, by rozprowadzić powietrze po całym organizmie, by zapewnić następnie dobrą przemianę materii.

Powodzenia w odchudzaniu!